Po sportowych zmaganiach zjedliśmy kolację i udaliśmy sie do kościoła na adorację Najświętszego Sakramentu. Potem było ognisko, śpiewy i kiełbaski. Z ogrodu przegonił nas deszcz...
Kolejnego dnia spotkaliśmy sie z animatorkami. Po mszy niestety musieliśmy już wyruszyć w podróż do domu...
Dziękujemy Księdzu Tomkowi Makarewiczowi za wspaniałą wycieczkę!
0 komentarze:
Prześlij komentarz